Energetyka tradycyjna
  Energ. niekonwencjonalna
  Informatyka w energetyce
  Kraj w skrócie
   Świat w skrócie
REDAKCJA     PRENUMERATA     REKLAMA     WSPÓŁPRACA     ARCHIWUM

    SZUKAJ
   
    w powyższe pole
    wpisz szukane słowo


 Aktualności

 

Informacje Numery Numer 05/2004

Mocniejszy Orlen.



- Cena zakupu była dokładnie przeanalizowana, uzgodniona z doradcami zarówno finansowymi, jak i prawnymi, a na dodatek zasięgnęliśmy opinii zewnętrznego banku inwestycyjnego - powiedział Wróbel. - Rozmawiamy o dużym przejęciu na rynku, które ma gwarantować Orlenowi możliwość budowy centralno-europejskiego koncernu.

Zgodnie z czeskim prawem, PKN zobowiązany jest ogłosić wezwanie do zakupu pozostałych akcji od mniejszościowych akcjonariuszy Unipetrol i jego notowanych podmiotów zależnych. Według przedstawicieli płockiego koncernu, ogłoszenie wezwania nastąpi we wrześniu lub październiku 2004 r.
W ostatnich miesiącach Orlen podpisał porozumienia o współpracy z amerykańskim gigantem paliwowym ConocoPhillips oraz czeskim holdingiem Agrofert, drugą co do wielkości grupą chemiczną w Czechach. Orlen zobowiązał się, że w razie pomyślnego zakończenia procesu prywatyzacji, jako większościowy akcjonariusz Unipetrolu podejmie starania, aby Unipetrol sprzedał część swoich aktywów na rzecz ConocoPhillips i Agrofert. Od tego co i po jakiej cenie zostanie sprzedane partnerom Orlenu, będą zależeć końcowa cena wpływu czeskiej transakcji na wycenę akcji Orlenu.

- Zapewniam, że będziemy starali się wypracować jak najlepszą dla Unipetrolu strukturę własności aktywów. Ponadto naszym celem będzie inicjacja wzrostu i finansowej stabilizacji holdingu Unipetrolu oraz integracja wybranych obszarów jego działalności z grupą PKN Orlenstwierdził Zbigniew Wróbel.

Warto dodać, iż czeski rząd próbował sprzedać Unipetrol już w 2002 r., ale ówczesny zwycięzca, a obecnie partner PKN-u w konsorcjum, czeski Agrofert, nie wywiązał się z obietnicy zapłacenia za spółkę 361 mln euro. Podczas poprzedniej próby prywatyzacji Unipetrolu najwyższa oferta wyniosła 12 mld koron.

Co właściwie kupiono
Unipetrol kontroluje rafinerie w Kralupach (Czeska Rafinerska, która od kilku lat jest obecna na rynku w południowej Polsce) i Litvinov, których moce przerobowe wynoszą ponad 8 mln t ropy. Dostarczają one ok. 55 proc. paliw zużywanych w Czechach. Spółka dysponuje też rafinerią w Komarom o zdolności przerobowej 800 tys. t, z nowoczesnym kompleksem olejowym. Unipetrol posiada też też firmy chemiczne: Kauczuk Kralupy, Chemopetrol, Aliachem, Agrobochemię, Spolanę oraz instytut badawczy i kilka różnych spółek handlowych.

- Największe nadzieje wiążemy z działalnością podstawową Unipetrolu: produkcją paliw w Czeskiej Rafinerskiej i ich sprzedażą poprzez sieć stacji Benzina – stwierdził Zbigniew Wróbel.
Czeska firma ma także sieć 340 stacji paliw, co pozwala na kontrolowanie ok. 18 proc. czeskiego rynku.
- Ta akwizycja pozwoli nam rozszerzyć sieć dystrybucji o kilkaset stacji na bardzo newralgicznym kierunku – podkreślił wiceprezes PKN Sławomir Golonka. Z kolei według wiceprezesa Janusza Wiśniewskiego, inwestycja w Unipetrol powinna szybko przynieść zyski: iczymy na setki milionów złotych oszczędności dzięki licznym synergiom. Np. nie będziemy musieli budować kosztownej instalacji do produkcji olejów bazowych, z których produkuje się np. oleje silnikowe. Unipetrol może nam także pomóc ochronić południe kraju przed importem paliw np. ze Slovnaftu. Dzięki Unipetrolowi zyskujemy także ważną kartę w negocjacjach w sprawie fuzji z węgierskim MOL-em - powiedział Wiśniewski.



 



Reklama:

Komfortowe apartamenty
"business class"
w centrum Krakowa.
www.fineapartment.pl




PRACA   PRENUMERATA   REKLAMA   WSPÓŁPRACA   ARCHIWUM

Copyright (C) Gigawat Energia 2002
projekt strony i wykonanie: NSS Integrator