Energetyka tradycyjna
  Energ. niekonwencjonalna
  Informatyka w energetyce
  Kraj w skrócie
   Świat w skrócie
REDAKCJA     PRENUMERATA     REKLAMA     WSPÓŁPRACA     ARCHIWUM

    SZUKAJ
   
    w powyższe pole
    wpisz szukane słowo


 Aktualności

 

Informacje Numery Numer 04/2004

Konsolidacja nie może przeszkodzić naszym planom inwestycyjnym. Liczę, że wypracujemy consensus...



- Czy i jakich trudności można się spodziewać po rozpoczęciu wspólnego działania spółek z Bełchatowa, Turoszowa i Opola w ramach holdingu?
- Budowanie nowej organizacji zawsze pociąga za sobą określone trudności. Ich skala będzie z pewnością proporcjonalna do tego, jak silnie spółki będą chciały się zintegrować w ramach holdingu, tzn. jak wiele kompetencji przejmie spółka-matka i ile swobody decyzyjnej pozostawi w integrujących się spółkach.
Pewne obawy budzi psychologiczny aspekt konsolidacji. U większości ludzi zmiany budzą lęk i obawy. Przezwyciężenie tych obaw i przestawienie się z myślenia w kategoriach poszczególnych przedsiębiorstw na myślenie w kategoriach grupy kapitałowej będzie prawdziwym wyzwaniem dla wszystkich 23 tysięcy pracowników integrujących się spółek.


- Czy obawia się Pan, że interesy innych spółek tworzących BOT mogą przysłonić potrzeby kierowanej przez Pana spółki, a ściślej, czy nie obawia się Pan „wspólnego gospodarowania pieniędzmi”?
- Nie tworzymy koncernu i każda z integrujących się spółek zachowa odrębność prawną i ekonomiczną, dlatego trudno mówić wprost o wspólnym gospodarowaniu pieniędzmi. Z pewnością interesy poszczególnych spółek nie zawsze będą zbieżne, ale myślę, że w ramach consensusu będzie można zdefiniować potrzeby najbardziej istotne z punktu widzenia całego holdingu.


- W jakiej mierze projekt BOT jest lepszy od wcześniejszych planów pionowych konsolidacji „regionalnych”, które – z różnych względów – nie doczekały się powodzenia
- Nie wiem, czy jest to projekt lepszy czy gorszy. Planów pionowych konsolidacji było wiele, niektóre także z udziałem naszej spółki, i z całą pewnością niektóre z nich były interesujące, choć nie doczekały się realizacji. Nie ukrywam, że wszyscy mamy nadzieję, iż obecna integracja spółek w ramach BOT-u będzie mieć kontynuację w postaci dołączenia do tej Grupy spółek z podsektora dystrybucji. Zdecydowanie wzmocniłoby to pozycję BOT-u na krajowym rynku elektroenergetycznym, a także wsparłoby Grupę w roli strategicznej rezerwy Skarbu Państwa.


- Jak wyglądają przygotowania do kolejnego etapu otwarcia rynku energii, co spowoduje, że już 1 lipca wszyscy konsumenci energii – z wyłączeniem tzw. komunalno-bytowych, kupujących energię na potrzeby domowe - zyskają prawo wyboru dostawcy energii? Czy ewentualna spółka obrotu energią powstanie przy każdej z elektrowni z osobna, czy też będzie to wspólna spółka obrotu energią, produkowaną w Grupie BOT?
- Proszę zauważyć, że mimo stopniowej liberalizacji rynku energii w rzeczywistości tylko bardzo nieliczne podmioty korzystają ze stworzonej przez prawo możliwości swobodnego wyboru dostawcy. Nie spodziewamy się w tym zakresie rewolucji także po 1. lipca. Ponadto wszyscy producenci energii w BOT są związani umowami długoterminowymi z PSE SA, które determinują odbiorcę zdecydowanej większości naszej produkcji, a kwestia rozwiązania KDT nie została jeszcze ostatecznie wyjaśniona.
Co do podziału kompetencji między spółkami w holdingu, także w zakresie obrotu energią, decyzje jeszcze nie zapadły i trwają wciąż prace analityczne nad wypracowaniem optymalnych rozwiązań.




 



Reklama:

Komfortowe apartamenty
"business class"
w centrum Krakowa.
www.fineapartment.pl




PRACA   PRENUMERATA   REKLAMA   WSPÓŁPRACA   ARCHIWUM

Copyright (C) Gigawat Energia 2002
projekt strony i wykonanie: NSS Integrator