Energetyka tradycyjna
  Energ. niekonwencjonalna
  Informatyka w energetyce
  Kraj w skrócie
   Świat w skrócie
REDAKCJA     PRENUMERATA     REKLAMA     WSPÓŁPRACA     ARCHIWUM

    SZUKAJ
   
    w powyższe pole
    wpisz szukane słowo


 Aktualności

 

Informacje Numery Numer 07/2007

Sukcesja po Jukosie? Rosnieft bierze wszystko


W Rosniefti nigdy nie ukrywano swych zainteresowań przejęciem schedy po likwidowanym Jukosie. Nie kto inny, tylko ona właśnie wykupiła Bajkałfinansgroup – zwycięzcę pamiętnej tajemniczej licytacji perły Jukosu, czyli akcji spółki Jugansknieftiegaz, dysponenta największych złóż ropy znajdujących się w posiadaniu tego koncernu.

Również teraz jasno i otwarcie deklaruje zamiar nabycia od spółki Juniteks sieci obejmującej przeszło 500 stacji benzynowych funkcjonujących jeszcze pod szyldem Jukosu. Potwierdził to w ostatnich dniach maja prezydent Rosniefti - Siergiej Michajłowicz Bogdanczikow, choć możliwej daty zawarcia transakcji nie ujawnił.

O oferencie, czyli Juniteksie, niewiele wiadomo. Na dobrą sprawę, jedyną pewną informacją na temat tej spółki jest jej istnienie. Posiada dwie filie i one też są właścicielami jej wszystkich udziałów, personalnie poprzez osobę naczelnego dyrektora - Aleksandra Basmanowa, stojącego na czele Biznes Alians, należącego do struktur Gazprombanku związanego z rosyjskim superkoncernem.

Stacje Jukosu Juniteks nabył za 12,5 mld rubli, czyli równowartość ok. 460 mln USD, po niezbyt długiej batalii z konkurencją: TNK – BP i Shellem.

Nie było to wiele. Zdaniem analityków Alfa Banku, połowa faktycznej wartości samej sieci. Choć twierdzenie to zdaje się mocno przesadzone, cena była bardzo atrakcyjna i Juniteks nie mógł na tym stracić. O krociowych zyskach mowy jednak być nie może. Rosnieft zapłaci bowiem najwyżej 13,2 mld rubli, co ciekawe, w dużej mierze pieniędzmi pochodzącymi ze sprzedaży należących do niej innych aktywów Jukosu, a ma ich całkiem sporo, bo na sumę przeszło 21 mld USD.

Sfinalizowanie transakcji z Juniteksem pozwoli Rosniefti włączyć się w walkę o prymat na rosyjskim rynku sprzedaży detalicznej paliw. Dotąd dzierżył go Łukoil, pod którego szyldem pracowało 1725 stacji, teraz przypuszczalnie 1600. Rosnieft dzięki aktywom Jukosu powiększyła swój stan posiadania z 700 do 1000. Prócz Łukoila, wyprzedził ją także TNK–BP z 1074 stacjami paliw. Nabycie kolejnych 537 pozwoli jednak zdystansować tego konkurenta i nawiązać równorzędną walkę z Łukoilem, co może nie być takie proste, bo ten ostatni zdecydowanie dominuje w najbardziej lukratywnym biznesowo regionie moskiewskim.

Tu Rosnieft uzyska 80 punktów sprzedaży. Transakcja z Juniteksem to jednak nie tylko wspomniane pół tysiąca stacji w centrum kraju, ale też 95 naftobaz.

Wykup od państwa i zachodnich wierzycieli zobowiązań Jukosu wyszedł Rosniefti wyraźnie na dobre. Koncern stał się de facto prawdziwym potentatem naftowym. Ubiegły rok zakończył z przeszło 33 mld USD dochodu przy 3,5 mld USD czystego zysku. Dzięki temu kapitalizacja firmy przekroczyła wartość 80 mld USD, czyli - dla porównania - dwanaście razy tyle, co nasz rodzimy „kolos” z Płocka.

(pk)




 



Reklama:

Komfortowe apartamenty
"business class"
w centrum Krakowa.
www.fineapartment.pl




PRACA   PRENUMERATA   REKLAMA   WSPÓŁPRACA   ARCHIWUM

Copyright (C) Gigawat Energia 2002
projekt strony i wykonanie: NSS Integrator