Energetyka tradycyjna
  Energ. niekonwencjonalna
  Informatyka w energetyce
  Kraj w skrócie
   Świat w skrócie
REDAKCJA     PRENUMERATA     REKLAMA     WSPÓŁPRACA     ARCHIWUM

    SZUKAJ
   
    w powyższe pole
    wpisz szukane słowo


 Aktualności

 

Informacje Numery Numer 03/2006

Nie jesteśmy pierwsi...


Polska nie jest pierwszym krajem spośród najmłodszych członków Unii Europejskiej, wobec którego wszczęto postępowanie wyjaśniające w sprawie kontraktów długoterminowych, łączących wytwórców energii elektrycznej z operatorem systemu elektroenergetycznego.

Pierwsi pod ostrzał Komisji Europejskiej poszli Węgrzy. Tamtejsze kontrakty długoterminowe dla elektrowni obejmują dużo większą część rynku niż w Polsce. Podstawowy zarzut KE to - to że w latach 1995-2001 tamtejszy państwowy operator sieci przesyłowych MVM zobowiązał się kupować nawet do 2020 roku znaczną ilość energii elektryczną po ustalonej z góry cenie od firm, które zdecydowały się zainwestować w moce wytwórcze na Węgrzech.

Komisja Europejska twierdzi, że tego rodzaju kontrakty długoterminowe zagwarantowały inwestorom stałe dochody i zyski, nie obarczając ich żadnym ryzykiem. KDT-y obejmują 80 proc. energii wytwarzanej na Węgrzech i zdaniem Komisji Europejskiej są poważną przeszkodą na drodze do liberalizacji rynku. Według Brukseli węgierskie KDT mogą naruszać przepisy UE w sprawie dozwolonej pomocy publicznej, utrudniając konkurencję na wspólnym rynku. Zastrzeżenia KE dotyczą także energetyki czeskiej i słowackiej.

Dokończenie znajdziesz w wydaniu papierowym. Zamów prenumeratę miesięcznika ENERGIA GIGAWAT w cenie 108 zł za cały rok, 54 zł - za pół roku lub 27 zł - za kwartał. Możesz skorzystać z formularza, który znajdziesz tutaj

Zamów prenumeratę



 



Reklama:

Komfortowe apartamenty
"business class"
w centrum Krakowa.
www.fineapartment.pl




PRACA   PRENUMERATA   REKLAMA   WSPÓŁPRACA   ARCHIWUM

Copyright (C) Gigawat Energia 2002
projekt strony i wykonanie: NSS Integrator