Energetyka tradycyjna
  Energ. niekonwencjonalna
  Informatyka w energetyce
  Kraj w skrócie
   Świat w skrócie
REDAKCJA     PRENUMERATA     REKLAMA     WSPÓŁPRACA     ARCHIWUM

    SZUKAJ
   
    w powyższe pole
    wpisz szukane słowo


 Aktualności

 

Informacje Numery Numer 09/2002

Nie dopuścić do „padnięć”

Niezaprzeczalnym faktem jest coraz to większe uzależnienie świata od elektronicznych systemów informacyjnych. Znakomita większość danych znajduje się w pamięciach komputerów i jest przetwarzana przez pracujące na nich aplikacje.

Bardzo często dane te są rozproszone, a jednocześnie poszczególne aplikacje działające na różnych serwerach a nawet w różnych organizacjach (outsourcing, łańcuch dostaw), muszą ze sobą współpracować. Zapewnienie wydajności i dostępności serwerów, aplikacji oraz połączeń między nimi ma coraz to większe znaczenie dla prawidłowego działania firm i instytucji.
W Polsce wzrost znaczenia i stopnia skomplikowania infrastruktury informatycznej jest szczególnie widoczny w energetyce. Mające nastąpić w bliskiej przyszłości wejście Polski do Unii Europejskiej i uwolnienie rynku wymusiło ogromny wysiłek inwestycyjny – w tym w systemy informatyczne, kontrolujące praktycznie wszystkie aspekty działalności zarówno wytwórców jak i firm zajmujących się przesyłem, dystrybucją i obrotem energią elektryczną. Każdy system oznacza konieczność nadzoru i pielęgnacji nie tylko jego samego, ale też motorów baz danych, z których korzysta, również warstwy komunikacyjnej oraz serwerów wraz z systemami operacyjnymi, na których całość pracuje. O ile w przypadku sieci rozległych standardem zarządzania stały się już narzędzia typu HP Open View, Network Node Manager czy CiscoWorks, to opieka nad serwerami często ogranicza się do obowiązku czytania logów oraz wykonywania doraźnych działań mających na celu niedopuszczanie do „padnięć”.
Wsparciem dla administratorów są scentralizowane systemy monitorujące. Liderem w tej dziedzinie jest niezależna amerykańska firma Candle Corp. (www.candle.com), która już od ponad 26 lat specjalizuje się w produkcji narzędzi do monitorowania i wspomagania poprawy wydajności i dostępności serwerów i aplikacji – zarówno scentralizowanych (mainframe) jak i rozproszonych (UNIX, MS Windows).
Trzonem oferty Candle jest CandleNet Command Center – narzędzie pozwalające na kontrolę z jednej konsoli całej, dowolnie skomplikowanej i rozproszonej informatyki w przedsiębiorstwie oraz ścisłą współpracę z innymi systemami do zarządzania jak np. HP OV, Tivoli TME czy REMEDY ARS. Unikalna, trójstopniowa architektura pozwala przy tym na korzystanie z dowolnej ilości konsol (konsolą może być nawet zwykła przeglądarka internetowa) przy minimalnym obciążeniu sieci i wykorzystaniu monitorowanych zasobów, zapewniając jednocześnie bardzo wysoką odporność na wszelkie awarie. System nie ogranicza się do prostego sprawdzania poszczególnych parametrów. Uwzględnia zależności między nimi, umożliwia automatyczne rozwiązywanie wykrytych problemów oraz powiadamianie odpowiedzialnych osób, może też podpowiadać sposoby postępowania w przypadku wystąpienia jakiegoś zdarzenia (np. awarii). W systemie można też odwzorować procedury SLA (Service Level Agreement). Efektem jest odciążenie specjalistów i ograniczenie kosztów korzystania z zewnętrznej pomocy. Oczywistością jest zbieranie danych historycznych, raportowanie oraz odpowiednie zabezpieczenie poprzez własny system użytkowników. Standardowy monitoring może zostać dodatkowo wzbogacony o unikalną możliwość pomiaru rzeczywistego czasu odpowiedzi widzianego przez użytkownika systemu/aplikacji – od kliknięcia do pełnego wyświetlenia odpowiedzi na ekranie.
Wydawać by się mogło, że uruchomienie takiego systemu wiąże się z długotrwałym, kosztownym wdrożeniem. Nic bardziej mylnego – dla praktycznie wszystkich stosowanych systemów operacyjnych i większości motorów baz danych oraz SAP R/3, BEA Tuxedo czy Websphere (wraz z MQSeries) istnieją rozwiązania dedykowane – gotowe do użycia zaraz po prostej i krótkiej instalacji. W pozostałych przypadkach wystarcza na to 3-5 dni roboczych. Otrzymany, „predefiniowany”, ale w pełni funkcjonalny system, można dopasować do indywidualnych potrzeb nawet we własnym zakresie w dowolnym czasie bez konieczności napisania czy zmiany jednej linii kodu. Bez znaczenia jest też termin i kolejność obejmowania monitoringiem poszczególnych elementów posiadanej infrastruktury.
Inwestycja w rozwiązania typu Candle oznacza:
zakup elastycznego, odpornego na awarie i „lekkiego” systemu poprawiającego jakość działania posiadanej infrastruktury informatycznej,
uniknięcie długiego i kosztownego wdrożenia oraz skrócenie czasu wdrażania innych rozwiązań,
odciążenie działu IT od wykonywania żmudnych, powtarzalnych czynności,
ograniczenie kosztów zewnętrznej pomocy technicznej,
w przypadku outsourcingu – możliwość precyzyjnego zdefiniowania SLA oraz pomiaru jego wykonania.
Przekłada się to na wyraźne korzyści wynikające z poprawy jakości pracy systemów informatycznych, działu IT oraz komfortu pracy w dziale IT, umożliwiając jednocześnie obniżenie kosztów posiadania sprawnej i wydajnej infrastruktury.

Mariusz Kaczmarek
PUP SPIN Sp. z o.o.


Trójstopniowa architektura systemu Trójstopniowa architektura systemu


 



Reklama:

Komfortowe apartamenty
"business class"
w centrum Krakowa.
www.fineapartment.pl




PRACA   PRENUMERATA   REKLAMA   WSPÓŁPRACA   ARCHIWUM

Copyright (C) Gigawat Energia 2002
projekt strony i wykonanie: NSS Integrator