Energetyka tradycyjna
  Energ. niekonwencjonalna
  Informatyka w energetyce
  Kraj w skrócie
   Świat w skrócie
REDAKCJA     PRENUMERATA     REKLAMA     WSPÓŁPRACA     ARCHIWUM

    SZUKAJ
   
    w powyższe pole
    wpisz szukane słowo


 Aktualności

 

Informacje Numery Numer 03/2004

Obrona przez konsolidację. Powstał BOT.


Dwie grupy energetyczne stanowić będą strategiczne zasoby polskiej elektroenergetyki. Jedna z nich jest budowana wokół Południowego Koncernu Energetycznego, druga powstaje w oparciu o elektrownie Bełchatów, Opole i Turów. Grupy te będą stanowiły o bezpieczeństwie energetycznym państwa.
Grupy mają zostać prywatyzowane poprzez giełdę. Upublicznianie spółek zaplanowano na przełomie 2005/2006 r. W obu przypadkach Ministerstwo Skarbu Państwa zakłada kontrolę państwa do czasu ustanowienia odpowiednich standardów przez Unię Europejską w zakresie bezpieczeństwa energetycznego.

Obie grupy powinny być silnymi strukturami, zdolnymi do konkurowania z firmami zagranicznymi po integracji Polski z Unią Europejską i otwarciu rynku energii na zachodnią konkurencję. Do tego dochodzą wewnętrzne przeobrażenia w branży – likwidacja kontraktów długoterminowych, a także postępująca liberalizacja w handlu energią. Powstanie grupy Bełchatów-Opole-Turów ma duże znaczenie w kontekście likwidacji kontraktów długoterminowych, zawartych pomiędzy Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi, a wytwórcami energii. Z chwilą rozwiązania tych kontraktów, ceny energii muszą radykalnie wzrosnąć, natomiast utworzenie BOT-u ma złagodzić skutki tego procesu.
Procesy konsolidacyjne w polskiej elektroenergetyce zapisano w rządowych programach: „Ocena realizacji i korekta założeń polityki energetycznej Polski do 2020 roku” – przyjętego przez Radę Ministrów w kwietniu 2002 r. oraz „Programu realizacji polityki właścicielskiej Ministra Skarbu Państwa w odniesieniu do sektora elektroenergetycznego” – przyjętego przez rząd w styczniu 2003 r.
Rozpoczęta na polskim rynku konsolidacja postępuje jednak wolno: w maju 2000 r. powstał Południowy Koncern Energetyczny, a pod koniec 2002 r. ENEA, w skład której wchodzą zakłady energetyczne z północno-zachodniej Polski.
Zbliżający się termin akcesji Polski do Unii Europejskiej zmusza do przyspieszenia tempa konsolidacji. Obecnie bowiem mamy większą swobodę w podejmowaniu decyzji niż będzie to miało miejsce po integracji z Unią. Wówczas znajdziemy się pod bardzo skrupulatną kontrolą unijnej administracji.
Konsolidacja jest już prowadzona w podsektorze dystrybucji energii elektrycznej (dystrybutorzy zostali połączeni w kilka silnych grup), a obecnie nie podobnym procesem objęto wytwórców energii. Uważa się, że warto też pomyśleć o związkach kapitałowych pomiędzy producentami energii, kopalniami i dystrybutorami. Specjaliści podkreślają, iż integracja pionowa na zasadzie holdingu daje możliwości kontroli ksiąg handlowych i taryf.
Programy rządowe przewidują konsolidację poziomą w sektorze, jednak w późniejszym okresie nie wyklucza się również integracji pionowej. Do procesów integracyjnych może dochodzić między częściowo sprywatyzowanymi podmiotami - grupami wytwórczymi i spółkami obrotu. Zresztą już obecnie zintegrowane grupy wytwórców posiadają w swojej strukturze spółki zajmujące się obrotem, a ich znaczenie będzie rosnąć wraz z kształtowaniem się zliberalizowanego rynku obrotu energią elektryczną.
Dopuszczenie integracji pionowej przyczyniłoby do wyrównania szans polskich firm na rynku energetycznym Europy. W Unii Europejskiej już dawno postawiono bowiem na konsolidację, i to nie tylko wytwórców. W jednej organizacji łączy się producentów surowców, wytwórców energii oraz dystrybutorów.
Zachodnie koncerny przewyższają nas potencjałem wytwórczym, a polska energetyka nie stanowi dziś dla nich realnej konkurencji. Wciąż jednak nie jest za późno, by utworzyć podmioty będące czymś pośrednim pod względem potencjału - większe niż działające obecnie w Polsce firmy, choć mniejsze od zachodnioeuropejskich potentatów.

Holding o nazwie BOT Górnictwo i Energetyka SA
Zgodnie z koncepcją MSP, jedną z dwóch grup energetycznych ma być Polski Koncern Energetyczny (Polska Energia), którego częścią stanie się obecny Południowy Koncern Energetyczny, dokapitalizowany aktywami Skarbu Państwa w zakresie wytwarzania, usług multimedialnych oraz - być może - dystrybucji.
Drugą grupę o nazwie BOT Górnictwo i Energetyka SA powołano 9 marca br. w Łodzi, gdzie znajdować się będzie siedziba nowej firmy. Utworzyły ją elektrownie: Bełchatów, Opole i Turów oraz dwie kopalnie węgla brunatnego: Bełchatów i Turów. Konsolidacja trzech elektrowni wymagała przełamania opór wśród załóg Bełchatowa co do tworzenia takiej grupy. Nowy podmiot ma mieć strukturę holdingową, w którym spółka dominująca będzie posiadać kontrolne pakiety akcji w każdym z konsolidowanych podmiotów.
Powołanie spółki jest największą konsolidacją sektora energetycznego w Polsce. W uroczystości podpisania aktu założycielskiego obok członków zarządów spółek-założycieli udział wzięli: minister Skarbu Państwa - Zbigniew Kaniewski, wojewodowie: łódzki, dolnośląski i opolski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa – Tadeusz Soroka.
Utworzenie przez pięć podmiotów spółki BOT Górnictwo i Energetyka SA stanowi pierwszy etap na drodze konsolidacji. Założycielami i jedynymi akcjonariuszami nowej spółki będą w pierwszym etapie wyłącznie konsolidowane podmioty. Zadaniem nowo tworzonej spółki będzie przygotowanie podstaw funkcjonowania holdingu w zakresie organizacyjnym, prawnym i ekonomicznym. Początkowy kapitał zakładowy BOT-u będzie wynosił 15 mln zł, na który złożą się równe wkłady akcjonariuszy w wysokości po 3 mln zł (każdy z udziałowców będzie posiadać po 20 proc. kapitału).
W kolejnym etapie tworzenia holdingu, akcje spółki zostaną przekazane w drodze umowy darowizny Skarbowi Państwa, który wniesie następnie do spółki kontrolne pakiety akcji spółek konsolidowanych, przy czym żadna z nich nie utraci podmiotowości ani osobowości prawnej. Niewykluczone, że przekazanie akcji Skarbowi Państwa przez akcjonariuszy BOT-u nastąpi w marcu. Według planów, jeszcze przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej Skarb Państwa wniesie do BOT-u po 80 lub 85 proc. akcji każdej z firm-założycieli holdingu (w zależności od tego, czy rezerwa reprywatyzacyjna zostanie zachowana w postaci akcji czy gotówki).
Resort Skarbu zamierza włączyć do struktury nowego podmiotu KWK Budryk, dostawcę surowca dla Elektrowni Opole. Bardzo prawdopodobne jest także włączenie spółek dystrybucji energii elektrycznej, przypuszczalnie ZE Łódź i ZE Łódź-Teren. O wejście do grupy zabiegają dystrybutorzy energii z Dolnego Śląska. Ich zdaniem, korzystniejsza dla holdingu byłaby decyzja o włączeniu do niego tworzonej obecnie grupy W-5, czyli zakładów energetycznych z Wrocławia, Legnicy, Jeleniej Góry, Wałbrzycha i Opola.
W planach nowej firmy są inwestycje, zwłaszcza budowa nowej odkrywki Szczerców w KWB Bełchatów oraz budowa tzw. Bełchatowa II, czyli nowego bloku 833 MW i przeprowadzenie modernizacji istniejących 10 bloków energetycznych w Elektrowni Bełchatów. Dwie pozostałe elektrownie grupy – elektrownie Opole i Turów przeprowadziły już procesy modernizacyjne. Spłata zaciągniętych na ten cel kredytów (łącznie 8 mld zł) jest zabezpieczona kontraktami długoterminowymi, które mają zostać rozwiązane za rekompensatą.
Wyniki prac koncepcyjnych i analiz wykonanych przed utworzeniem spółki potwierdziły ekonomiczną zasadność konsolidacji, która stwarza możliwość sfinansowania wszystkich zaplanowanych w spółkach inwestycji. Tę opinię potwierdzają także analitycy. Ich zdaniem, mimo iż potrzeby inwestycyjne BOT-u są ogromne, bo sięgają kilkunastu miliardów złotych, ale holding, w którym znajdą się wartościowe aktywa, powinien unieść ten ciężar, i to samodzielnie, bez inwestora strategicznego.
Prace koncepcyjne związane z konsolidacją spółek, prowadzone były pod nadzorem Komitetu Sterującego, składającego się z prezesów zarządów wszystkich spółek, pod przewodnictwem wiceministra Tadeusza Soroki. W proces prac przygotowawczych do utworzenia holdingu włączyły się organizacje związkowe, powołując Związkowy Zespół Negocjacyjno-Koordynacyjny, którego zadaniem jest ochrona interesów pracowniczych w procesie konsolidacji spółek.
Docelowo BOT pozostanie strukturą holdingową, co pozwala na stosunkowo łatwe jego powiększenie o kolejne spółki sektora elektroenergetycznego, w tym z podsektora dystrybucji. Konsolidacja pięciu firm to dopiero początek tworzenia jeszcze większej grupy.

Personalia
Pierwszym prezesem spółki BOT Górnictwo i Energetyka SA, został Zbigniew Bicki, były prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych, a ostatnio prezes Izby Gospodarczej Energetyki i Ochrony Środowiska.
W zarządzie holdingu znaleźli się: Jerzy Łaskawiec - prezes zarządu Elektrowni Turów, Henryk Szendera - prezes Elektrowni Opole oraz Czesław Wojciechowski - prezes KWB Bełchatów.
Według projektu statutu holdingu BOT, zarząd spółki ma składać się z co najwyżej sześciu członków, a rada nadzorcza będzie liczyła od czterech do ośmiu członków. Do rady nadzorczej spółki weszli m.in: Edward Najgebauer, prezes Elektrowni Bełchatów, największej z trzech elektrowni holdingu oraz Stanisław Żuk, prezes KWB Turów.



 



Reklama:

Komfortowe apartamenty
"business class"
w centrum Krakowa.
www.fineapartment.pl




PRACA   PRENUMERATA   REKLAMA   WSPÓŁPRACA   ARCHIWUM

Copyright (C) Gigawat Energia 2002
projekt strony i wykonanie: NSS Integrator