Artykuł opublikowany pod adresem:     http://gigawat.net.pl/article/articleprint/1119/-1/82/

Energia Gigawat pyta: Czy w Połańcu spala się grubiznę, trzebiąc polskie lasy?


Informacje Numery Numer 12/2007

Panie Prezesie! Konkurencja, nie od dzisiaj zresztą i przy różnych okazjach twierdzi, że w Połańcu spalacie grubiznę przyczyniając się do trzebienia polskich lasów? Jest znakomita okazja, żeby to zdementować! Prawda to czy fałsz?!

- Nie palimy grubizną, bo grubizna jest za droga - to po pierwsze. Grubizna to jest drewno tartaczne i nikt przy zdrowych zmysłach by tego nie zrobił - to po drugie. Pomimo braku opłat za emisję CO2 i zielonego certyfikatu to i tak by się nie opłaciło. Tego rodzaju drewno jest 4- czy nawet 5-krotnie droższe niż odpady, które spalamy... Nawet jakby ktoś nam proponował kupno takiego drewna, to byśmy tego nie kupili, bo to – powtórzę się - po prostu się nie opłaca. I to jest chyba najlepszy, bo ekonomiczny argument. Zresztą w tej chwili w Lasach Państwowych drewno jest klasyfikowane i sprzedawane w formie aukcji elektronicznych w internecie. My kupujemy drewno sklasyfikowane przez Lasy Państwowe, a nie przez nas, jako drewno energetyczne i każdy może w takiej aukcji wziąć udział i takie drewno sobie kupić. A konkurencja, zwłaszcza państwowa konkurencja, opowiada często różne rzeczy, tylko dlatego aby w ten sposób ukryć albo odwrócić uwagę od własnej bezczynności.

 



| Powrót |

Artykuł opublikowany pod adresem:     http://gigawat.net.pl/article/articleprint/1119/-1/82/

Copyright (C) Gigawat Energia 2002