Energetyka tradycyjna
  Energ. niekonwencjonalna
  Informatyka w energetyce
  Kraj w skrócie
   Świat w skrócie
REDAKCJA     PRENUMERATA     REKLAMA     WSPÓŁPRACA     ARCHIWUM

    SZUKAJ
   
    w powyższe pole
    wpisz szukane słowo


 Aktualności

 

Informacje Numery Numer 05/2006

Wspólne dziecko prawa energetycznego i reguły TPA


Mało kto z siedzących wygodnie z laptopem na kolanach młodych ludzi w pociągu Intercity mknącym np. z Warszawy do Krakowa (albo na odwrót) ma świadomość, że silniki zainstalowane w elektrowozie, ciągnącym cały pociąg mają moc 3 MW, zaś najcięższe używane przez polskie koleje elektrowozy towarowe, obsługujące transporty węgla, podążające Centralną Magistralą Kolejową muszą posiadać jeszcze większe silniki o mocy 4 MW.

Obrazowo mówiąc to mniej więcej tyle, ile ma mała elektrownia wodna, zbudowana na Wiśle w okolicach Krakowa.
Transport kolejowy wymaga olbrzymich ilości energii. Nic więc dziwnego, że zaopatrująca w energię elektryczną całą polską kolej spółka „PKP Energetyka” należy do największych... i tu pojawia się problem, bo gwoli prawdy należy napisać: należy do największych odbiorców i dostawców energii elektrycznej w Polsce. Z roczną konsumpcją na poziomie 3,5 TWh, co stanowi - licząc dość prosto - 3,5 proc. krajowego zużycia, może być porównywana do niejednego zakładu energetycznego sprzed konsolidacji. Najnowszy ranking „Polityki” 500 największych polskich firm plasuje ją zaraz na początku drugiej setki. Przychody osiągnięte w 2005 roku, zamykające się kwotą 1.498.992 tys. złotych i dokładnie 25.318 tys. zł czystego zysku plasują ją przed Elektrownią Rybnik, Zakładem Energetycznym Łódź – Teren, Rzeszowskim Zakładem Energetycznym czy Elektrownią Połaniec lub też Elektrociepłownią Kraków SA.

PKP Energetyka jest firmą o tyle nietypową, że - w odróżnieniu od klasycznej spółki dystrybucyjnej przypisanej do określonego terytorium - jej terenem działania jest obszar całego kraju, obsługiwany poprzez zakłady terenowe zlokalizowane w: Warszawie, Łodzi, Białymstoku, Kielcach, Lublinie, Krakowie, Częstochowie, Gliwicach, Katowicach, Bydgoszczy, Sopocie, Wrocławiu, Poznaniu i Szczecinie. Kolejowa „Energetyka” - w odróżnieniu od wielu tzw. wirtualnych dostawców energii elektrycznej - posiada także własne linie energetyczne wysokiego, średniego i niskiego napięcia, tworzące sieć przesyłowo-rozdzielczą, zlokalizowaną zarówno w centrach dużych miast, jak i na terenach słabiej zurbanizowanych oraz o niedostatecznie rozwiniętej infrastrukturze elektroenergetycznej, dysponuje także własnym potencjałem wykonawczym w postaci Zakładu Robót Energetycznych w Słotwinach koło Koluszek. Jest to sieć bardzo niezawodna, z wieloma zdublowanymi połączeniami i wielostronnym systemem zasilania, projektowana z dużą starannością w czasach, kiedy o kolei zwykło się mówić, że stanowi w państwie „drugą armię”.

Nie od razu Kraków zelektryfikowano....
„Korzeni” dzisiejszej firmy należy szukać w czasach początków elektryfikacji kolei, a więc w okresie dwudziestolecia międzywojennego, czego efektem był w 1936 roku pierwszy pociąg elektryczny, jaki przejechał po trasie Warszawa- Otwock. Prawdziwa zakrojona na szeroką skalę elektryfikacja polskiej kolei miała miejsce jednak dopiero po II wojnie światowej w latach 1945-52. Wtedy to odbudowano i zelektryfikowano węzeł warszawski oraz utworzono Biuro Elektryfikacji Kolei przy Ministerstwie Komunikacji. W latach 50. i 60. rozpoczęto elektryfikację wielu strategicznych pod względem gospodarczym tras jak choćby: Warszawa - Łódź, Warszawa - Częstochowa - Katowice - Gliwice, Śląsk - Kraków. Tak powstał szkielet bazy majątkowej firmy, oparty na obiektach podstacji trakcyjnych wraz z zasilającymi je liniami elektroenergetycznymi oraz bazami serwisowymi utrzymania sieci trakcyjnej.

W latach 1990–97 nastąpiło wydzielenie służby elektroenergetycznej ze struktur Zarządu Trakcji i Wagonów. A w następnej kolejności utworzono stanowisko Głównego Energetyka PKP oraz 30 Oddziałów Zasilania Elektroenergetycznego. Z kolei w następnych latach, w wyniku restrukturyzacji PKP, utworzono Dyrekcję Elektroenergetyki Kolejowej. 1 października 2001 roku - w konsekwencji ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP - powołano do życia spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością "PKP Energetyka". Zasadniczym impulsem do powstania nowej firmy było Prawo Energetyczne, które pozwoliło na uzyskanie dwóch koncesji na obrót i na przesył oraz dystrybucję energii elektrycznej, w wyniku czego kolejowa firma mogła rozpocząć działalność gospodarczą w tym zakresie także na rzecz podmiotów trzecich. Naczelnym jednak zadaniem pozostało dostarczanie energii elektrycznej po jak najkorzystniejszych cenach przede wszystkim odbiorcom z grupy PKP.

Przyjemne z pożytecznym czyli pełna symbioza
Cechą charakterystyczną trakcji kolejowej jest duża zmienność obciążenia i przesuwające się szczyty z jednych Podstacji Trakcyjnych (PT) na drugie w rytm realizacji pracy przewozowej na całym ciągu linii kolejowej. Ten rodzaj obciążenia, jest szczególnie trudny do skwantyfikowania przy budowie prognoz zużycia w systemie dobowo-godzinowym, co ma swoje odbicie w stosunkowo wysokim współczynniku niezbilansowania. Obecność odbiorców niekolejowych o innej charakterystyce pracy i zużycia energii elektrycznej pozwala skutecznie na zmieniejszenie tego współczynnika, co ma swoje proste przełożenie na wyniki finansowe.

Wśród największych klientów spółki PKP Energetyka znajdują się m. in: Carrefour Polska, Metro Warszawskie, Castorama Polska, huty szkła grupy Pilkington IGP, firma budowlana Strabag czy Zakład Płyt Laminowanych z Niedoradza. W sumie „PKP Energetyka” obsługuje łącznie 42.864 odbiorców, z czego połowa to klienci niezwiązani z koleją. W ciągu 4 ostatnich lat ich liczba wzrosła o 30 proc. Są wśród nich zarówno klienci indywidualni, jak i komunalni, zwykli mieszkańcy, duże fabryki i firmy usługowe oraz centra handlowe. Firma bardzo chętnie swoją infrastrukturę przesyłową zgłasza do gminnych planów zagospodarowania przestrzennego, w związku z tym wiele osób dowiaduje się, że może zostać przyłączonych do kolejowego systemu dystrybucyjnego. Najwięcej przyłączeń notuje się – w tej chwili - w rejonie Szczecina, Łodzi i Warszawy.

Wspólne dziecko
Niektórzy twierdzą, że to właśnie dzięki Prawu Energetycznemu oraz regule TPA, „PKP Energetyka” mogła w pełni rozwinąć skrzydła. Korzysta z tej reguły w dwie strony zarówno kupując energię elektryczną, jak i sprzedając ją odbiorcom końcowym, stając się ważnym ogniwem tego ciągle raczkującego jeszcze rynku. Tą drogą kupowanych jest rocznie już ponad 550 GWh energii elektrycznej, a odbywa się to zarówno w ramach kontraktów bilateralnych, transakcji typu SPOT jak i za pośrednictwem internetowych platform obrotu. Na bieżąco analizowane są koszty zakupu energii elektrycznej od spółek dystrybucyjnych oraz możliwości zakupu energii na wolnym rynku i wszędzie tam, gdzie analiza tych kosztów, w powiązaniu z jakością obsługi, wypada na niekorzyść lokalnej spółki dystrybucyjnej, poszukiwani są inni dostawcy. Kilkakrotnie okazało się, że - paradoksalnie - energia oferowana bezpośrednio przez producenta wcale nie była najtańsza.

Pobór energii elektrycznej odbywa się przez około 18 tysięcy przyłączy zakupowych na terenie całego kraju - z sieci rozdzielczych wszystkich spółek dystrybucyjnych, pracujących na wszystkich napięciach oraz z sieci lokalnych elektrociepłowni, przy czym 94 proc. tej energii jest pobierane na napięciu średnim (SN). Obiektami o znaczeniu strategicznym są podstacje trakcyjne (449 PT) przyłączone do sieci elektroenergetycznej średniego napięcia (442 PT) oraz wysokiego napięcia (110 kV – 7 PT). Od 1 stycznia 2004 roku „PKP Energetyka” w pełni korzysta z reguły TPA.

Aby takie zakupy były możliwe trzeba było wykonać kolosalną pracę przy dostosowaniu układów kontrolno-pomiarowych do wymagań spółek dystrybucyjnych. Ponieważ „PKP Energetyka” działa na terenie całej Polski, dość łatwo można było się przekonać, że wymagania dotyczące najbardziej standardowego – po pieniądzu – towaru, mogą być tak rozbieżne.
Irena Mazurkiewicz, dyrektor Biura Marketingu wspomina to jak drogę przez mękę. Niekiedy była to uparta realizacja założonego punktu honoru - mówi.
Dostosowano 78 układów pomiarowo-rozliczeniowych, w tym 4 na poziomie 110 kV i 74 na poziomie SN oraz wprowadzono nowe systemy informatyczne umożliwiające zautomatyzowania pobierania danych pomiarowych i dostarczania ich do operatorów systemów dystrybucyjnych. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że warto było...

Ceny energii osiągane na wolnym rynku były o ok. 8 proc. niższe od cen taryfowych spółek dystrybucyjnych. Nakłady na modernizację układów kontrolno-pomiarowych zwróciły się już po 7 miesiącach.
- Biorąc pod uwagę korzyści wynikające z prawa do swobodnego wyboru dostawcy, systematycznie zwiększamy wolumen zakupu z wykorzystaniem zasady TPA, planując docelowo objąć takim zakupem całość energii elektrycznej – mówi dyrektor Mazurkiewicz. Największą przeszkodą szybkiego zwiększania ilości obiektów objętych zasadą TPA są, w naszym przypadku, koszty dostosowania układów pomiarowo-rozliczeniowych, wysokie koszty dostarczania danych do Operatorów Systemów Dystrybucyjnych oraz subsydiowanie skrośne występujące w taryfach spółek dystrybucyjnych i wysokie koszty rozliczeń bilansowych.

W kwietniu 2006 roku zakup energii według reguły TPA realizowany był już dla 89 obiektów zasilania, zlokalizowanych na terenie sześciu różnych spółek dystrybucyjnych. W kolejowej „Energetyce” nie kryją, że możliwość grupowego bilansowania zwłaszcza odbiorców rozproszonych, która pojawi się już niebawem powinna przynieść dalsze wymierne korzyści.

PKP Energetyka to m. in: 449 podstacji trakcyjnych o łącznej mocy zainstalowanej 2,8 GW, 6,2 tys. km linii elektroenergetycznych SN i WN, 7,7 tys. km linii elektroenergetycznych nN, 7 tys. transformatorów, 54 samobieżne pociągi sieciowe, 32 samochodowe laboratoria do lokalizacji uszkodzeń linii kablowych, 606 samochodów pogotowia elektroenergetycznego, 750 MW zainstalowanych nietrakcyjnych urządzeń odbiorczych.

Dokończenie znajdziesz w wydaniu papierowym. Zamów prenumeratę miesięcznika ENERGIA GIGAWAT w cenie 108 zł za cały rok, 54 zł - za pół roku lub 27 zł - za kwartał. Możesz skorzystać z formularza, który znajdziesz tutaj

Zamów prenumeratę



 



Reklama:

Komfortowe apartamenty
"business class"
w centrum Krakowa.
www.fineapartment.pl




PRACA   PRENUMERATA   REKLAMA   WSPÓŁPRACA   ARCHIWUM

Copyright (C) Gigawat Energia 2002
projekt strony i wykonanie: NSS Integrator